Wraz z wzrastającą modą na aktywny wypoczynek coraz większą popularność zyskują sobie rejsy. Kojarzone z przygodą, odrobiną adrenaliny, luksusem oraz romantyzmem wydają się być idealną alternatywą dla, nie oszukujmy się, niezbyt ciekawych wakacji na plaży. Jednak w wielu potencjalnych amatorach tej formy wczasów rejsy budzą sprzeczne uczucia. Z jednej strony przyciągają jak magnez, z drugiej powodują niepokój, wydają się być sprawdzianem ponad siły przeciętnego urlopowicza. Jak jest naprawdę?
Rejsy – pomysł na wakacje dla każdego
Wbrew krążącym opiniom rejsy nie są zarezerwowane wyłącznie dla wybitnie wysportowanych posiadaczy patentu sternika. Bo kto powiedział, że trzeba osobiście stać za sterami? Oczywiście można, ale jest to tylko jedna z opcji. Równie dobrym rozwiązaniem jest wykupienie urlopu na pokładzie komfortowego jachtu dowodzonego przez wykwalifikowaną, doświadczoną załogę. Takie rejsy stanowią idealną propozycję dla każdego, młodzieży, seniorów, rodzin z dziećmi czy zakochanych par.
Rejsy – nowa perspektywa
Rejsy jachtem stanowią wspaniałą okazję do zyskania nowej, pełniejszej wiedzy o danym kraju. A tych wartych odwiedzenia chociażby nad Morzem Śródziemnym nie brakuje. Hiszpania, Włochy, Grecja, Chorwacja czy Malta, to tylko niektóre z możliwych wyborów. Widziane z pokładu łodzi krajobrazy wyglądają całkiem inaczej niż te same miejsca podziwiane z lądu. Po drugie natomiast jacht codziennie zawija do innego portu, co pozwala poznać o wiele więcej miast i miasteczek i zyskać szerszą perspektywę.
Ponadto rejsy stanowią wymarzoną okazję do studiowania nieznanych kultur. Umożliwiają poznawanie nowych ludzi, obserwację życia portowych miasteczek, zwyczajów ich mieszkańców oraz zabytków. Są wspaniałą okazją do poznania egzotycznej kuchni oraz skosztowania tropikalnych owoców i trunków. I, co istotne, nie jesteśmy w tym wszystkim skazani wyłącznie na siebie, przewodniki i internet. W każdej kwestii możemy liczyć na pomoc szypra, który, poza wiedzą książkową, dysponuje również wieloletnim doświadczeniem. Dzięki temu z przyjemnością wskaże nam interesujące, niekoniecznie typowo turystyczne miejsca, które pozwolą nam poznać dany kraj od nieco innej, niedostępnej każdemu, a często ciekawszej strony.
Rejsy – początek nowej pasji
Może się też zdarzyć tak, że zasmakowawszy raz wakacji na morzu, będziemy chcieli do nich wracać, niekoniecznie w typowo biernej roli. Wtedy doskonałym wyborem będą rejsy szkoleniowe, nakierowane na wprowadzanie i doskonalenie pasażerów w tajniki żeglarskiego rzemiosła. W czasie takich wakacji zgłębia się meandry morskiej etykiety i prawa, poznaje tajniki nawigacji oraz przeznaczenie wszystkich potrzebnych prawdziwemu wilkowi morskiemu sprzętów oraz osobiście staje za sterem. A po jakimś czasie, po zdaniu wszystkich wymaganych egzaminów, można samodzielnie wyruszyć w morze.
Rejsy – co wybrać na początek
Rynek aż roi się od ofert najróżniejszych wakacji na morzu, począwszy od tych egzotycznych, jak Karaiby, aż do tych zwyklejszych, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania. I tutaj pojawia się pytanie, co wybrać na start? Jak radzi przedstawiciel serwisu Rejsomat.pl: – Na początek przygody pod żaglami najlepsza będzie jeśli chodzi o rejsy Chorwacja. Przemawia za tym kilka czynników, po pierwsze panująca na Adriatyku pogoda. Słynie on ze stabilnych warunków atmosferycznych, więc wybierając się tam w sezonie mamy praktycznie pewność trafienia na sprzyjające temperatury, słoneczne, bezchmurne niebo i spokojną taflę wody. Drugim atutem tego wyboru jest odległość. Rejsy po Chorwacji nie wymagają wielogodzinnych, nużących podróży samolotem, wystarczy krótki lot, a nawet wyprawa samochodem czy autokarem.