Stanowisz tę część społeczeństwa, które by coś kupić, musi najpierw dotknąć, pomacać, obejrzeć? Zakupy są przykrym, ale koniecznym obowiązkiem, a mimo to sklepy internetowe nie są dla Ciebie? Błąd!
Sklepy internetowe to nie jest konieczność, ale możliwość, z której warto skorzystać w określonych sytuacjach. Nikt nie mówi, że taka sytuacja zdarza się codziennie, ale gdy się zdarzy, bądź otwarty na ten sposób robienia sprawunków. Nie broń się przed nim za wszelką cenę.
Gdy Twój samochód jest zepsuty (lub go nie posiadasz), jeśli stanęła winda (lub także jej nie masz), gdy do sklepu za daleko, jest za gorąco, lub przeciwnie, lód skuł wszystko dookoła, wtedy sklep internetowy jest idealnym rozwiązaniem. Nie dość, że zakupy zrobisz nie ruszając się z fotela, to jeszcze po ich dostarczeniu ktoś inny wniesie je po schodach do Twojego mieszkania. Wszystko co będziesz musiał/a zrobić, to pokwitować i zapłacić (gotówką lub kartą – teraz obie te opcje są tak samo dostępne).
A jeśli organizujesz parapetówkę i zamawiasz skrzynkę wódki i pięć skrzynek piwa, to nie ma znaczenia, bo nie Ty się natachasz – zrobi to dostawca, któremu za to płacą. Jeśli jest tak gorąco, że nie ma szans, byś wyszedł z domu, a chce Ci się pić, to właśnie on dostarczy Ci kilka zgrzewek wody lub ulubionego napoju. Pamiętaj więc, by korzystać z usług sklepów internetowych okazjonalnie, gdy sytuacja tego wymaga nawet, jeśli na co dzień wolisz samemu udać się do supermarketu. Nie utrudniaj sobie życia w imię bzdurnych przekonań.