Normą jest, że dla instytucji państwowych nie znaczymy wiele – wszak na ich utrzymanie płacić musimy czy tego chcemy, czy nie. Należy więc zastanowić się nad zmianą naszych preferencji – choć, niestety, nie obejdzie się bez uszczuplenia naszego portfela.
Musimy bowiem nadal płacić podatki – nawet, jeśli nie korzystamy z dobrodziejstw, które dzięki nim na nas czekają. Zapominając jednak o tym (lub po prostu będąc osobą ceniącą edukację niezwykle wysoko) możemy skupić się na pozytywach wyboru szkoły prywatnej ponad państwową.
Sektor prywatny zwykle charakteryzuje wysoka jakość – nie inaczej jest, jeśli mowa o edukacji. Przedsiębiorca chce zarobić duże pieniądze i wie, że aby to zrobić, powinien przyciągnąć do siebie klienta – najlepiej bogatego klienta – czyli też takiego, który ceni sobie wysokie standardy. Przeciętnemu człowiekowi taka osoba kojarzy się z bucem, ale niekoniecznie musi tak być. Wysoka jakość bowiem może po prostu oznaczać, że komuś zależy.
W takiej sytuacji, chcąc osiągnąć wysokie zyski, przedsiębiorca powinien oferować dostosowanie do klienta – i jego potrzeb, oczywiście. Dzięki temu znaleźć możemy rozmaite oferty, które na celu mają zadowolenie każdego – ale nie wszystkich na raz.
Myśląc o wyborze szkoły czy to dla naszej pociechy, czy to dla nas, nie zapominajmy – wybór jest tak naprawdę w naszych rękach i możemy z nim zrobić to, co sami chcemy (analizując dokładnie różne możliwości wraz z ich zaletami i wadami, rzecz jasna).