Młode mamy stają przed wieloma dylematami. Pojawienie się niemowlaka często wywraca świat do góry nogami. Niestety nikt nie jest w stanie przygotować się na to, co serwują nam nasze dzieci. Macierzyństwa, rodzicielstwa nie jesteśmy w stanie się nauczyć. To jest proces. Uczymy się całe życie bycia mamą. Najważniejszy, by pamiętać, iż nie ma idealnych rodziców. Oczywiście możemy do tego dążyć, ale nigdy nie osiągniemy tego stanu. Chce to wam uświadomić, gdyż spotykam wielu opiekunów, którzy są rozczarowani rodzicielstwem. Stawiają sobie zbyt duże wymagania i rodzicielstwo staje się męką.
Dylematy młodych rodziców mogą niektórym (zwłaszcza tym, którzy rodzica nie są) wydawać się infantylne lub nawet nie na miejscu. Dziecko w pierwszych dniach swojego życia z założenia praktycznie tylko je, śpi i wydala. Rodzice muszą bacznie obserwować swoje dziecko, gdyż niewielkie symptomy mogą świadczyć o infekcjach, chorobach, które u tak małych dzieci mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Dziecko nie poinformuje rodziców, jeśli będzie czuło się źle. Dlatego obserwacja np. kupki niemowlęcej nie jest czymś nienormalnym. Kupka niemowlaka – jak często powinna się pojawiać? Wszystko zależy od modelu żywienia. Kobieta, która karmi dziecko piersią może spodziewać się nawet kilku zabrudzonych pieluch na dzień przez kilka pierwszych tygodni życia dziecka. Mleko matki jest lepiej przyswajane przez młody organizm. Im dziecko starsze, tym mniej brudnych pieluszek. Niemowlę karmione sztucznie wypróżnia się rzadziej od tego, karmionego naturalnie. Kupka może pojawić się nawet raz na 3 dni. Jeśli tak się zdarzy, nie musimy panikować. Może to być zupełnie normalne i nie mówimy wtedy jeszcze o zaparciu. Do lekarza warto się udać, kiedy rzeczywiście widzimy, iż dziecko ma problem z wypróżnieniem. Kupka jest bardzo zwarta, przypomina tzw. bobki, dziecko jest niespokojne i płaczliwe.
Baczne obserwowanie dziecka jest podstawą w pierwszych dniach życia dziecka. Z każdym mijającym dniem jest łatwiej, gdyż dziecko i jego układ trawienny rozwijają się.
