Nie ma co się oszukiwać, nowy Mustang Mach-E to niezwykle kontrowersyjny samochód. Jeszcze przed swoją premierą został mocno skrytykowany przez fanów sporych jednostek napędowych i poprzedników tego modelu. Mimo tego ilość egzemplarzy, jaka została do tej pory sprzedana mówi wszystko. Mustang Mach-E to najlepiej sprzedający się Mustang od wielu lat. Ford podąża z duchem czasem i nie odstępuje na krok od innowacyjnych rozwiązań. Co warto wiedzieć na temat zupełnie nowej odsłony słynnej serii pojazdów?
Mustang Mach-E – nietuzinkowy napęd
Mustang Mach-E to samochód, którego można otrzymać w kilku wariantach. Model ten każdemu amatorowi motoryzacji kojarzy się z tylnym napędem. Mimo tego, na rynku dostępna jest także wersja z napędem na cztery koła. Propozycja ta sprawia, że możliwości tego SUV-a stają się znacznie większe. W takim wypadku do czynienia będziesz miał z aż dwoma oddzielnymi silnikami elektrycznymi. Tesla Model 3 i inne modele tej marki przyzwyczaiła swoich użytkowników do bardzo dobrych osiągów. Mustang Mach-E jednak jak najbardziej jej dorównuje, a sprint do setki na poziomie 3,7 sekundy to naprawdę świetny wynik. Jak wszyscy fani elektrycznych samochodów wiedzą, po przekroczeniu tej prędkości, moment obrotowy nie spadnie poniżej katalogowych 860 Nm, co zapewnia wiele emocji. Jak sytuacja wygląda z ładowaniem? Korzystając z szybkiej ładowarki od 10 do 80 procent, samochód naladuje się w około 30 minut.
Czy Ford zadbał o odpowiednie wykończenie?
Najwyższa jakość materiałów, nietypowy design czy świetne spasowanie wszelkich elementów to jedynie wierzchołek góry lodowej aspektów, dla których tak wiele ludzi decyduje się na zakup Forda. Czy jednak w pierwszym elektryku tej marki jest tak samo? Zacznijmy od designu, który można kochać lub nienawidzić. W porównaniu do poprzedników tego modelu, Mustang Mach-E uległ sporej rewolucji. Aktualnie bliżej mu do SUV-a aniżeli auta sportowego. Na plus z pewnością większa przestrzeń bagażowe oraz znacznie bardziej komfortowe i luksusowe wnętrze. Całość świetnie współgra ze światem sztucznej inteligencji. 15,5-calowy ekran to coś, co nie jest często spotykane w innych samochodach. Wydawanie komend głosowych jest możliwe w aż 15 językach europejskich, a kompletna rozrywka czy sterowanie oświetleniem lub nawigacją jest zawsze pod ręką.
Bezpieczeństwo a Mustang Mach-E – jak to wygląda?
Na samym starcie trzeba wspomnieć o tym, że napęd elektryczny to znacznie prostsza konstrukcja niż jej spalinowy odpowiednik. Właśnie dlatego jest ona znacznie niezawodna. Amerykańska marka postawiła także na interesujące oprogramowanie, które samodzielnie jest w stanie naprawić drobne usterki. Nie można także zapomnieć o zaawansowanym systemie wspomagania kierowcy, czy wykrywaniu obiektów w martwym polu. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest system o nazwie One Pedal Drive. Pozwala on na prowadzenie samochodu wyłącznie z użyciem pedału gazu. Jak to możliwe? Kiedy zdejmiesz z niego nogę, auto zacznie samoistnie hamować oraz odzyskiwać energię. Jest to propozycja, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim osobom, które na co dzień poruszają się w mieście.
