W internecie i gazetach można znaleźć wiele ofert, które mówią o czyszczeniu biku. Chciałbym przyjrzeć się temu zagadnieniu, aby określić, czy jest ono możliwe. Najpierw jednak przedstawię parę informacji, które wytłumaczą, czym jest bik.
Skrót BIK oznacza Biuro Informacji Kredytowej. Przechowuje ono informacje o zadłużeniach Klientów – obecnie zaciągniętych zobowiązaniach, oraz ich niespłacalności.
Wpis w biku, gdy już raz sie pojawi, jest bardzo ciężki do usunięcia.
Niestety, czyszczenie biku nie jest możliwe. Firmy, które świadczą swoje usługi, głośno reklamując się w mediach, czy internecie, nie posiadają tak naprawdę możliwości wysyczenia informacji o zadłużeniu.
Mogą jedynie usunąć wpis nieprawidłowy.
Wpis do biku, ten dotyczący zadłużenia, instytucja finansowa może dodać po 30 dniach opóźnienia. w innym wypadku jest on niezasadny.
Firmy, które oferują takie usługi, jak czyszczenie biku, właśnie na tym bazują. Sprawdzają, ile wynosi zadłużenie klienta, i jeśli nie przekroczyło ono 30 dni, wysyłają pismo do instytucji finansowej o tym, że wpis jest niezasadny. Na podstawie takiego pisma instytucja ta ma obowiązek usunąć wpis.
Niestety, inne opcje czyszczenia wpisów o zadłużeniu nie istnieją.
Jeśli jednak zobowiązania, nawet te przedawnione, zostaną uregulowane, historia w Biurze Informacji Kredytowej czyści się sama. Niestety dopiero po pięciu latach od spłacenia zobowiązania.
Niestety, tak naprawdę negatywny wpis w Biurze Informacji Kredytowej to nie lada problem dla ludzi. Mogą oni mieć przez to problemy z wzięciem kredytu, kredytu hipotecznego, a nawet podpisania umowy na abonament telefoniczny czy telewizję.
Co więc robić, by nie zostać wpisanym na czarną listę dłużników? Najlepiej nie brać kredytów! Jeśli jednak sytuacja wymaga nagłego zastrzyku gotówki, najlepiej wziąć tylko tyle, ile potrzebujemy, i co najważniejsze, spłacać na czas.
Takie rozwiązanie pomorze nie tylko uniknąć potencjalnego zagrożenia, ale również wpłynie pozytywnie na historię kredytową.