Kobiety bardzo dużo czasu poświęcają na dbanie o swoją urodę i w związku z tym, zniwelowanie ich wysiłków, czy to przez własne zaniedbanie jakiegoś aspektu, czy też przez zdarzenia losowe, miewa na ich psychikę niestety wpływ bardzo niekorzystny. Nie ma chyba wśród pań takich, które się nie przejmują takim czy innym niedostatkiem urody, a nawet śmiało można przyjąć, że więcej jest pośród nich takich, które swoje mankamenty wyolbrzymiają. Niemniej są sytuacje rzeczywiste, gdy kobiecie staje na drodze los, i dotyczy to przykładowo zagadnienia: onycholiza – jak sobie poradzić ze schodzącym paznokciem?
Może się pojawić na palcach u rąk i nóg i w pierwszym przypadku jest zdarzeniem niekorzystnym całorocznie, w drugim zazwyczaj jedynie latem. Polega na tym, że paznokieć zaczyna odstawać od macierzy, a pod jego spodnią częścią zaczyna gromadzić się powietrze, pogłębiając dolegliwość. Jedynym plusem jest fakt, że palec z takim paznokciem nie boli, a może się tak zdarzyć jedynie wówczas, gdy pod spód dostaną się kawałeczki brudu, na przykład w postaci kurzu. Jednak jest to wolna przestrzeń, gdzie również mogą się gromadzić roztocza oraz bakterie i zarazki, które przyczyniają się często do zaognienia się sytuacji i wywoływać mogą stany zapalne.
Chory paznokieć należy usunąć i aż do miejsca jego utraconego kontaktu z podłożem. Zapobiegnie to powstawaniu infekcji i pogłębianiu się dolegliwości. Dopiero potem możemy spróbować usunięty maskować.
Widok jest nieestetyczny, a niektóre panie próbują go maskować lakierem do paznokci i co oczywiście wizualnie się sprawdzi. Jednak choroba ta występuje właśnie przez czynniki zewnętrzne, czyli piłowanie nazbyt energiczne paznokci, malowanie ich zbyt ciepłą masą akrylową oraz przy podważaniu nimi czegokolwiek i podczas różnych innych zdarzeń. U nóg może zostać spowodowana uderzeniem podczas biegu albo nawet przez wzgląd na noszenie ciasnego obuwia i nie można niestety problemu maskować, ale trzeba koniecznie się nim zająć, czyli go wyeliminować.
