Gra na giełdzie to ciągle sposób na zarabianie, na który decyduje się mało osób. Nie daje ono obietnicy zarobku, wiąże się z dużym ryzykiem, a więc jest przeznaczona raczej dla ludzi o mocnych nerwach. Kupowanie i sprzedawanie na giełdzie papierów wartościowych wymaga głównie rozsądku i chłodnej głowy. Od czego zacząć swoją przygodę z giełdą?
Po pierwsze uświadommy sobie, że spadki i wzrosty są na giełdzie rzeczą naturalną i nie należy na nie reagować panicznie. Złe momenty na rynku najlepiej przeczekać zamiast decydować się na natychmiastową sprzedaż – może się zdarzyć, że boleśnie taki pochopny ruch odczujemy.
Wybierając biuro maklerskie wypytajmy o wszelkie interesujące nas informacje. Ważne jest to jak często możemy kontaktować się z biurem, kiedy mamy możliwość uzyskania porady, jak długo biuru zajmuje przekazanie zlecenia na giełdę oraz to jak zabezpieczone są transakcje i internetowe płatności.
Przyjrzyjmy się uważnie wszelkim opłatom powiązanym z inwestowaniem na giełdzie. W przypadku wielu biur maklerskich zrezygnowano z opłat za prowadzenie konta na rzecz pobierania prowizji od przyszłych zysków. Dowiedzmy się, jakiej minimalnej kwoty pierwszej inwestycji wymaga nasze biuro, ale także, jakie są koszty rocznego utrzymania usług dodatkowych. Biuro maklerskie najprawdopodobniej zażąda od nas potwierdzenia posiadania deklarowanych środków finansowych – zabezpieczmy się na tą ewentualność zawczasu.
Po dopełnieniu wszelkich formalności i zapoznaniu z zasadami funkcjonowania giełdy możemy spokojnie zacząć inwestowanie.
